Dacia Duster – Nieustraszona

Dacia Duster to znacznie więcej niż zwykły SUV. Na asfalcie radzi sobie całkiem nieźle, a w terenie potrafi przegonić niejedną „prawdziwą” terenówkę. Ma kontrowersyjną stylistykę, która nie każdemu przypadnie do gustu, jednak kto ją zakupi pozbywa się jej niechętnie.

Przeglądając portale z ogłoszeniami o sprzedaży aut nie sposób znaleźć dobrego Dustera w dobrej cenie. Jeśli już ktoś chce się pozbyć tego modelu, to albo go właśnie rozbił i sprzedaje wrak na części, albo dyktuje cenę z kosmosu i ma nadzieję, że kupiec nie znajdzie się szybko. To auto ma w sobie nieodparty urok, który przyciąga coraz mocniej z każdym pokonanym kilometrem. Duster daje namiastkę poczucia wolności, gdyż nie ogranicza się tylko do dróg asfaltowych. Czujemy się w nim bezpiecznie, gdyż siedzi się nieco wyżej niż w autach osobowych, a dookoła mamy sporo blachy. Jest komfortowy i beztroski, gdyż przy dużych kołach i zwiększonym prześwicie (210 mm) nie musimy obawiać się o dziury i krawężniki. Ponadto Duster posiada porządną metalową osłonę przedniej części podwozia. Poza tym wciąż pozostaje przestronnym, osobowym kombi. Auto prowadzi się dość pewnie i precyzyjnie, mimo podwyższonego zawieszenia. Oczywiście ciasne zakręty lepiej pokonywać przy zachowaniu rozsądnych prędkości, gdyż środek ciężkości Dustera znajduje się nieco wyżej. W kokpicie przy lewarku zmiany biegów, mamy pokrętło sterowania napędu, które ustawić możemy w trzech pozycjach: 2WD, Auto i 4WD Lock. Tryb 2WD jest najbardziej odpowiedni do normalnej jazdy. Zapewnia dobrą trakcję i niskie zużycie paliwa – w tym trybie napędzana jest przednia oś. Po włączeniu „auto” napęd tylnej osi dołącza się automatycznie w momencie uślizgu kół. Kiedy potrzebujemy pewności, że napęd na cztery koła działa cały czas musimy użyć trybu „lock”. Zaletą Dacii jest prosta budowa, brak zbędnej elektroniki i niewielka masa własna (1294 kg) pomocna zwłaszcza podczas pokonywania przeszkód w terenie i grząskiego podłoża. W samych pozytywach należy oceniać także jednostkę napędową.

Wysokoprężny motor dCi, o pojemności 1,5 l daje znacznie więcej frajdy z jazdy niż nieszczęsna jednostka benzynowa 1,6, którą mieliśmy okazję testować wcześniej. Większa dynamika, elastyczność, a przy tym znacznie mniejsze spalanie – przy łagodnym traktowaniu poniżej 7 litrów, w mieście ok. 9 l. Pamiętać należy jednak o ograniczeniach aerodynamiki kanciastego nadwozia – powyżej 120 km/h, Duster robi się głośny i zaczyna spalać nieprzyzwoite ilości paliwa (powyżej 11 l/100 km). W kabinie jest przestronnie i nawet wysokie osoby nie poczują dyskomfortu. Siedzenia są wygodne, ale materiały tapicerskie mogłyby być lepszej jakości. Ale czego można wymagać od auta za 60 tys. zł? Za tą cenę otrzymujemy w pełni wyposażonego SUV-a z dynamicznym silnikiem dCi, klimatyzacją, ESP i napędem na 4 koła.

 

Autorem tego tekstu jest:

Jacek W.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*