DISTRIBUTION DRIVE
Podczas jednej prezentacji mogliśmy przekonać się jak szeroką gamą pojazdów dystrybucyjnych dysponuje Daimler. Do jazd testowych podstawiono przedstawicieli niemal wszystkich klas, od najmniejszych, jeszcze przedprodukcyjnych Citanów poprzez Vito, Sprintery i najnowsze samochody ciężarowe z rodziny Antos. W zestawieniu nie zabrakło także marki Fuso z modelem Canter.
Prezentacja Mercedes-Benz Antosa i dostawczego Citana stała się okazją do pokazania zalet całej gamy pojazdów dystrybucyjnych marki Mercedes-Benz. Takie okazje zdarzają się nieczęsto, dlatego z przyjemnością przystaliśmy na propozycję sprawdzenia wszystkich modeli przeznaczonych do dystrybucji. Wszechstronna gama modeli obejmowała nowe pojazdy dystrybucyjne Mercedes-Benz i Fuso, które musiały zmierzyć się miejską infrastrukturą drogową Düsseldorfu.
Mleko do supermarketu, paczka pod same drzwi – wszechobecne na ulicach naszych miast samochody dostawcze i ciężarowe są kręgosłupem regionalnej gospodarki. Gama przyjaznych środowisku, ekonomicznych, uniwersalnych pojazdów Mercedes-Benz i Fuso jest w stanie sprostać wszystkim wyzwaniom, skutecznie odpowiadając na potrzeby europejskiego sektora transportu dystrybucyjnego. Obejmuje ona dynamiczne i przyjazne kierowcy modele, począwszy od nowego samochodu ciężarowego Mercedes-Benz Antos wyspecjalizowanego w ciężkim transporcie dystrybucyjnym, aż po miejskie auto dostawcze – Mercedes-Benz Citan. Zakres dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów sięga od 1,8 do 26 ton, moc silników – od 55 kW (75 KM) do 375 kW (510 KM). Oferta obejmuje pięciostopniowe skrzynie manualne, siedmiobiegowe automaty oraz dwunastobiegowe przekładnie zautomatyzowane, zespoły napędowe z silnikami wysokoprężnymi, a także hybrydowe i elektryczne, nadwozia typu furgon i bus, wersje do zabudowy i pojazdy członowe – żaden producent nie dysponuje tak szeroką paletą pojazdów dystrybucyjnych. Ale zalety tej kapitalnej drużyny najlepiej docenić zza kierownicy, podczas codziennej jazdy.
MERCEDES-BENZ ANTOS
Pierwsza ciężarówka Mercedes-Benz zaprojektowana specjalnie z myślą o transporcie dystrybucyjnym. Nowe silniki spełniające normę Euro VI, w pełni zautomatyzowane przekładnie, niespotykane elementy wyposażenia z dziedziny bezpieczeństwa, wyspecjalizowane modele Loader o zwiększonej ładowności i Volumer z niższą krawędzią załadunku oraz komfortowe i funkcjonalne kabiny – Mercedes-Benz Antos to nowy wzorzec w swojej klasie.
Na testowym placu zastaliśmy aż 15 rożnych wersji Antosa. Wybór ogromny, ale niestety byliśmy ograniczeni czasem. Wystarczyło jedynie na dwa przejazdy. Na pierwszy ogień poszedł model z 1832 L 4×2 Volumer, czyli ciężarówka z silnikiem rzędowym, sześciocylindrowym OM 936 Euro 6 o pojemności 7,7 l dysponująca mocą 235 kW (320 KM) i maksymalnym momentem obrotowym o wartości 1300 Nm. Z całą pewnością do zalet tego modelu można zaliczyć kabinę, która przypomina tę znaną z nowego Actrosa. Jest przestronna, ergonomiczna i wykonana z dobrej jakości materiałów. Niestety podczas jazdy ujawnia jedną wadę, jest nieodpowiednio wyciszona dla silników o mniejszej pojemności. W kolejnej ciężarówce z silnikiem OM 470, R6 o pojemności 10,7 l wada te nie występuje. Jest znacznie ciszej i dzięki temu bardziej komfortowo. Oba modele wyposażone były w dobrze działającą przekładnię zautomatyzowaną PowerShift 3. W modelu z mniejszym silnikiem miała ona 8 przełożeń, z większym silnikiem 12. Nowe skrzynie PowerShift 3 umożliwiają ponadto manualną zmianę przełożeń za pomocą dźwigni umieszczonej z prawej strony pod wieńcem kierownicy.
MERCEDES-BENZ SPRINTER
Sprintera zaprezentowano ze względu na nową, siedmiostopniową przekładnię automatyczną.
To obecnie jedyny w swojej klasie samochód dostawczy dostępny z takim rozwiązaniem. Nowa przekładnia zapewnia dynamiczną, oszczędną i komfortową eksploatację. Ponadto pakiet BlueEFFICIENCY oferuje dłuższe, oszczędzające paliwo, przełożenie przekładni głównej i dodatkowe funkcje systemu ADAPTIVE ESP, oferowane w ramach wyposażenia standardowego. Zalety Sprintera 7G potwierdzają krótkie jazdy modelem 316 CDI Kombi. Wysokoprężna jednostka napędowa OM 651 DE 22 LA o mocy 120 kW (163 KM) i maksymalnym momencie obrotowym o wartości 360 Nm doskonale współpracuje z nową skrzynią biegów. Sprinter w tej konfiguracji przyspiesza dynamicznie, bez większego wahania, a skrzynia biegów pozwala utrzymywać obroty silnika w zakresie ekonomicznym (od 1400 do 2400 obr/min). Oprócz tego Sprinter oferuje zalety znane od lat – komfortową i czytelną kabinę, ciche wnętrze i dobrą manewrowość w ciasnej miejskiej zabudowie.
MERCEDES-BENZ VITO E-CELL
W gamie Vito kolejna nowość model E-CELL jest teraz dostępny jako siedmioosobowy bus załogowy. Ultraekologiczny samochód dostawczy, bezemisyjny i cichy niczym szept, doskonale nadaje się do miast i stref objętych ograniczeniami ekologicznymi. Vito E-CELL to pierwszy produkowany seryjnie van Mercedes-Benz zaopatrzony w układ napędowy z jednostką elektryczną. Do testów podstawiono zarówno odmiany furgon jak i osobową. Ze względu na konieczność zbadania poziomu hałasu zdecydowaliśmy się na furgon, który z racji funkcji zawsze jest ubogi w materiały wygłuszające. Nie zawiedliśmy się, E-CELL w tej odmianie jest bezszelestny. Co najwyżej słychać delikatny szmer opon Continental. Auto niemal idealne do miejskiej dystrybucji. W pełni naładowane akumulatory wystarczają na przejechanie 130 km, a czas ich ładowania to zaledwie 6 h przy zastosowaniu gniazda 380/400 V. Standardowe zasilanie 230 V wymusza ładowanie 12 godzinne. Ze względu na obszar zastosowania pojazdu prędkość maksymalną ograniczono do zaledwie 80 km/h. Na szczęście w miejskiej dystrybucji to nie przeszkadza, gdyż Vito, dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu (max. 280 Nm), bardzo dynamicznie przyspiesza – 6,5 s do 50 km/h i 11 s do prędkości maksymalnej.
MERCEDES-BENZ CITAN
Najmłodsze dziecko Mercedes-Benz – co z tego, że adoptowane, skoro jeździ i pracuje jak każdy z większych braci. Inżynierowie Mercedesa dołożyli wszelkich starań, żeby klienci nie domyślili się, że kupują zmodyfikowane Renault Kangoo. Efekt jest całkiem niezły, no może poza deską rozdzielczą, która przypomina tsunami plastiku. Przynajmniej jest pretekst do liftingu. Citan z jednostką OM 607, czyli 1,5 dieslem Renault jeździ dynamicznie i oszczędnie. Według zapewnień producenta odmiana BlueEFFICIENCY zużywa średnio zaledwie 4,3 l/100 km (według NEDC).Niestety w modelu furgon wnętrze jest źle odizolowane od motoru, co uniemożliwia normalną rozmowę powyżej prędkości 80 km/h, nie wspominając o słuchaniu komunikatów radiowych. Podwozie Citana zostało lekko zmodyfikowane przez co auto prowadzi się lepiej od Kangoo. Tradycyjnie dla marki Mercedes-Benz, Citan jest bardzo zwrotny.
FUSO CANTER ECO HYBRID
Nowy Fuso Canter Eco Hybrid według producenta, chroni i środowisko, i portfel kierowcy – zużywa nawet o 23 procent mniej paliwa przy zaledwie umiarkowanej korekcie cenowej. Podczas krótkiej przejażdżki ciężko potwierdzić te zalety. Znacznie prościej odnieść się do znakomitej ładowności i solidności konstrukcji zbudowanej na solidnej ramie. Teoretycznie Fuso Canter Eco Hybrid posiada także inne zalety ukryte pod tajemniczymi pojęciami w stylu Duonic, czyli dwusprzęgłowa skrzynia biegów, której prędkość działania wymaga jeszcze korekty. Jest jeszcze funkcja start-stop, która w innych modelach koncernu Daimler sprawuje się doskonale, niestety w Fuso nieco kuleje.
Autorem tego tekstu jest:
J W. fot. autor